-Hahahaha, mam cię! -krzyknął Ignaczak i przerzucił mnie przez ramię.
-Puść mnie ! -krzyczałaś. Próbowałaś się wydostać, ale nic to nie dało.
-Nie. -odpowiedział i kierował się w stronę wyjścia z sali.
-Pomocy ! -krzyczałaś, ale siatkarze, trenerzy i cały sztab tylko się śmiali. Popatrzyłaś na Piotrka, ale ten też się śmiał. Ja mu dam. Po chwili wyszliście z sali.
-Krzysiuuu. -powiedziałaś słodkim głosem.
-Hmm? -zapytał.
-Zostawisz mnie w spokoju?
-Niech się zastanowię... -powiedział i zaczął myśleć. Tak mnie też to zdziwiło. -A co będę z tego miał? -zapytał nie zatrzymując się.
-A co byś chciał?
-Do końca pobytu tutaj, będziesz kupować mi żelki. -powiedziała, ale zaraz dodał. -Wtedy kiedy będę miał na nie ochotę.
-Dobra. -powiedziałaś i od razu poczułaś grunt pod nogami. -Ale wiesz, nie wiedziałam, że umiesz myśleć.
-Doigrałaś się teraz. -powiedział i znów zaczął cię gonić. Szybko pobiegłaś do sali i schowałaś się za Pitem.
-A ty co? -zapytał zdziwiony.
-On mnie goni. -powiedziałaś gdy Krzysiek wpadł do szali.
-Chodź tu. -powiedział "groźnie" i zaczął iść w moją stronę. -Pit odsuń się.
-Nie! -krzyknęłaś.
-Co tym razem mu zrobiłaś? -zapytał rozbawiony Winiar.
-Powiedziałam, że nie wiedziałam, że on umie myśleć. -po tych słowach wszyscy zaczęli się śmiać.
-Zabije cię zaraz. -powiedział Igła ledwo panując żeby nie wybuchnąć śmiechem.
-Jak mnie zabijesz to nie dotrzymam umowy. -powiedziałaś "smutno".
-Hmm. Fakt, to w Polsce cie zabiję. -powiedział.
-Uważaj żeby ciebie ktoś zagrywką nie zabił. -powiedziałaś cicho, ale Pit to usłyszał i zaczął się śmiać. W sumie ja tez zaczęłam się śmiać.
-Z czego się śmiejecie? -zapytał z uniesionymi brwiami Bartek.
-Bo ona powiedziała...-nie dokończył Pit bo znów zaczął się śmiać.
-Z kim ja żyje. -powiedział zrezygnowany Bartek. Po chwili się opanowaliśmy. Chłopacy zaczęli ćwiczyć zagrywkę, a Ignaczak je odbierał.
-Cholera! -wrzasnął. -O mało co, a ta zagrywka by mnie zabiła! -krzyknął w stronę Zibiego. Popatrzyłam na Piotrka i znów zaczęliśmy się śmiać.
-A ci znów z czegoś ryją. -Bartek przybił sobie face palma. Pół godziny przed rozpoczęciem meczu weszliśmy na halę. Było trochę kibiców z Brazylii, ale także z Polski. Chłopacy zaczęli rozgrzewkę.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Krótki, wiem. Dzisiaj jest wcześniej dlatego, ze wyjeżdżam i też nie zobaczę meczu :( z czego jak się domyślacie nie jestem zadowolona ;/ Nie zagra też Krzysztof Ignaczak... Moja reakcja? Czemu? Jak? Ale po przemyśleniu sprawy trener dobrze zrobił, pewnie chce już przygotowywać Pawła Zatorskiego do takich meczu, a Igłę trener też pewnie oszczędza przed resztą meczy, finałem (do którego mam nadzieje wejdziemy) no i do ME. Tyle na ten temat. Nie wiem czy jutro będzie rozdział ponieważ idę na wesele, ale postaram się dodać. Jaki wynik typujecie na dzisiejszy mecz? Ja 3:1 dla nas :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz