sobota, 25 maja 2013

Rozdział 6


-No ja, a czemu pytasz. –mówi Jakub.
-Ale ja jestem głupia. –mówisz.
-Co? –pyta Michał K.
-A co jeszcze z tego zdarzenia pamiętasz? –zwracasz się w stronę Kuby.
-Pamiętam, że jak składałem zeznania policji przyjechała córka tych co zginęli. Na moje oko miała 15, 16 lat. Nie chcieli jej tam dopuścić. Jak skończyłem zeznania ona siedziała na krawężniku i płakała. Poszedłem wtedy do niej i zapytałem czy to byli jej rodzice, odpowiedziała, że rodzice i siostra. Mówiła tez, ze siostra miała raka, jechała na operację. Rozmawialiśmy jakiś czas. Cały czas płakała. Na końcu naszej rozmowy powiedziałem jej…
-Teraz twoi rodzice wraz z siostrą patrzą na ciebie teraz z nieba i nie chcą, żebyś była smuta. Będą przy tobie każdego dnia żeby cię wspierać, pomagać więc nigdy nie przestawaj wierzyć, że odeszli na zawsze. –powiedziałam równocześnie z Kubą. Siatkarze patrzeli na mnie zdezorientowanym wzrokiem.
-To byłaś ty? Pyta.
-Tak. –odpowiadasz. –Nawet nie wiedziała, że to ty.
-Mniejsza z tym. Cholernie się zmieniłaś. –mówi.
-Ile ty wtedy miałaś lat? –pyta Bartek.
-Jeszcze miałam 15 , do 16 brakowały mi niecałe 3 miesiące. –odpowiadasz.
-Kuba, skąd ty takie słowa wytrzepałeś? –pyta Grzegorz K. Kuba wzrusza ramionami.
-Nie wiem nawet. One po prostu tak same z siebie wyszły. –odpowiada.
-Ale pomogły i to cholernie. –mówisz. Kuba się delikatnie uśmiecha. –Dobra koniec tego tematu. Proszę.
-Dobra. –mówi Kosok.
-To ty masz 22 lata? –pyta Ruciak.
-Taaaak. –mówisz. –Wiem stara jestem. –na te słowa wszyscy zaczynają się śmiać.
-Już 13. –mówi Ignaczak.
-Za 2 godziny obiad. –dopowiada Zbyszek.
-A ten ciągle myśli o jedzeniu. –narzeka Kubiak.
-Oj tam. –ZB9 macha ręką.
-Macie jeszcze jakieś pytania? –przerywasz im. –Bo jak nie to spadać.
-Pewnie, ze mamy i to dużo. –mówi Igła.
-No to pytajnie. –mówisz i wygodniej siadasz na łóżku.
-Oglądasz siatkówkę? –pyta Kosa.
-Oczywiście.
-Jakiej drużynie kibicujesz? –pyta tym razem Igła.
-Kolejne proszę. –mówisz.
-Tak łatwo się nie wymigasz moja droga. –mówi Winiar.
-Jak załatwisz mi koszulkę Lodmana to będzie dobrze. –mówisz do Pita po cichu żeby reszta nie słyszała.
-Nie ma sprawy. –mówi radośnie. -Ona jest nasza panowie. –zwraca się do wszystkich.
-Tak ! Wiedziałem. –krzyczy radośnie Ignaczak. Chłopacy z Resovi przybijają sobie piątkę.
-Resovia? Serio? –pyta Winiar.
-Nigdy nie myślałaś żeby kibicować ZAKSIE? –pyta Zagumny.
-Nie. Kiedyś kibicowałam Skrze, ale… -przerywa mi Michał W.
-Ale, czemu kibicujesz teraz Resovi? –pyta.
-To może tak, jak miałam 14 lat kibicowałam Skrze, tata zawsze kibicował Resovi, siostra i mama znowu Zaksie. Po roku moje poglądy się zmieniły i zaczęłam kibicować Resovi. Mimo, ze plasowała się na 7 lub 5 miejscach kibicowałam jej z całego serca. Darłam się przed telewizorem. Najlepsze były mecze gdy grała Resovia-Zaksa wtedy to się działo. No i w sumie do teraz mi tak zostało, że kibicuję im, a nie Skrze. –powiedziałam.
-Łeee. –mówi Winiar.
-Mogłaś też kibicować Zaksie. –mówi Guma.
-Nie Resovia jest lepsza. –szczerzy się Ignaczak.
-Popieram. –mówisz. –A i chłopacy dziękuje za Mistrza wygrałam 500zł. –szczerzysz się.
-Za co? –pyta się Kubiak.
-Wygrałam zakład z koleżanką.
-To kto w przyszłym roku zostanie Mistrzem Polski. –pyta się Bartek.
-Myślę, że Zaksa i Resovia maja szansę. –mówisz. –No, ale to raczej Resovia zostanie Mistrzem. –uśmiechasz się.
-Nie dajesz Skrze szans? –pyta Zatorski.
-Sorki, ale nie. –mówisz. –No co takie moje zdanie. –dopowiadasz widząc zabójczy wzrok Michała.
-Grasz w siatkówkę, albo grałaś? –pyta Marcin, a ty nie wiesz co powiedzieć. Przyznać się czy nie? To pytanie siedziało w Twojej głowie. 

------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamy 6 ! :D Humor dopisuje ^^ Pol;ska wczoraj wygrała, a dzisiaj? Pewnie tez :) Jaki wynik obstawiacie? 

2 komentarze:

  1. niestety nie wygrali drugiego meczu :( ale ja tam ciągle jestem w dobrej myśli :) Polska biało-czerwoni! ;)
    zapraszam do siebie jestem-powietrzem.blogspot.com moje siatkarskie opowiadanie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety. Zawsze trzeba być dobrej myśli :)
      Odwiedzę. :)

      Usuń